Testowe zdjęcie: Pastel de nata

Portugalski przysmak prosto ze słynnej Pastéis de Belém w Lizbonie

Testowe zdjęcie: Smażona okra. MNIAM!

Smażona okra – przysmak Południa

Testowe zdjęcie z Portugali

Wodospad w i jaskinie w Quinta da Regaleira

Testowe ujęcie NYC

Widok z Top of the Rock na Empire State Building.

Zdrapuję mapę

W rzeczywistości, na ścianie wisi u mnie podobna mapa-zdrapka.

Świat jest wielki, a tak niewiele z niego odkryłam…

„Zdrapane” kraje (kolejność przypadkowa):

• Polska
• Litwa
• Niemcy
• Czechy
• Słowacja
• Węgry
• Austria
• Włochy
• Rumunia
• Hiszpania (w tym Majorka)
• Grecja (Wyspy: Zakynthos, Kefalonia)
• Turcja
• Anglia
• Stany Zjednoczone

Najtrudniejszy pierwszy krok…

Jak to z większością rzeczy w życiu bywa, najtrudniejszy jest pierwszy krok. Początek. Byleby zacząć, potem jakoś to pójdzie (no bo raczej musi/wypada). Tak więc ZACZYNAM! Nosiłam się z zamiarem stworzenia takiego miejsca, gdzieś „na necie”, co by wrzucać tam jakieś zdjęcia/ opisy/ wspomnienia/ ciekawostki/ info/ whatever, dotyczące moich wyjazdów bliższych i dalszych, przyszłych i przeszłych. Czasem ciężko wszystko spamiętać, a nierzadko coś potrafi umknąć. Potem ktoś zapyta, bo się wybiera tam gdzie ty x miesięcy/lat wcześniej, a ty „o matko, nie pamiętam”. Wszystko to, co do tej pory przeżyłam i to co jeszcze przede mną, chcę zebrać w jedno miejsce i podzielić się z Wami, którzy prawdopodobnie zabłądzicie i przypadkiem tu traficie. Nie obiecuję regularności (bo nie wyjeżdżam co tydzień, ani co miesiąc), ani egzotycznych fot (bo na egzotykę, trzeba mieć kasę i urlop;-) ) . Mam jednak nadzieję, że to co tutaj znajdziecie, będzie choć minimalnie interesujące i trochę pomoże w Waszych przyszłych wyjazdach.

Howgh!